Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2025

Całkiem Nowy Maciek IV #23 (113)

               To był ich pierwszy seks on lat. Minęło tak wiele czasu, ale ich ciała nadal były zgodne i dopasowane tak jak wcześniej. Co się zmieniło to podejście Maćka do tematów erotycznych - teraz był pewnym siebie, doświadczonym na wielu płaszczyznach pasywem, co zadziwiło jeszcze bardziej podnieconego wujka, który nadal i niezmiennie okazywał ogromne zainteresowanie pokaźnym torsem chłopaka. Wielu mężczyzn zachwycało się jego wielkimi piersiami, ale to właśnie wujek Jacek zdawał się mieć największego fioła na ich punkcie, okazując im wielkie zainteresowanie, za każdym razem gdy się widywali... Tak... na jednym razie się nie skończyło, bo zaczęli widywać się częściej. Chłopak odwiedzał mieszkanie mężczyzny, gdy tylko skończył pracę. Zaczynało się tak niewinnie, od zwykłej rozmowy. Potem wujek po prostu kładł dłoń na torsie chłopaka, rozpinał kilka górnych guzików podziwiając przy tym mięśnie, a następnie wsuwał dłoń pod materiał, nadal ...

Całkiem Nowy Maciek IV #22 (112)

               Było późne popołudnie, gdy w końcu wrócił do mieszkania ze spotkania, które było dość... nietypowe. Zrzucił z siebie ubranie i postanowił wziąć prysznic ciągle myśląc o tym co go spotkało. Pierwszy raz spotkał osobę, którą aż tak kręcił „spank ”, bo nadal czuł jak piekły go pośladki, a oglądając się w lustrze ujrzał mocne zaczerwienie na skórze. Kolejną kwestią był „fisting ”, który jednak nie był dla niego nowością, jednak ciągle rzadkością. Jego rów był bardzo mocno rozciągnięty do tego stopnia, że z pewnością każde dildo (a nawet dwa) wślizgnęłyby się w niego bez żadnego problemu. Wszedł do kabiny i odkręcił wodę, a jego dłoń sama powędrowała w tamto miejsce. Dotknął swojego rowa i zaczął lekko napierać, a palce od razu się w nim zanurzyły. Praktycznie codziennie uprawiał seks, głównie z szefem w ramach swoich obowiązków pracowniczych, a ostatnio dawał się zaliczyć także innym mężczyznom, nie tylko klientom, więc nie było to...

Całkiem Nowy Maciek IV #20 (110)

               Po tamtym dniu wiedział, że chce się widywać z panem Tomkiem codziennie. Wymieniać z nim szczere uśmiechy, czuć jego drapiący zarost podczas pocałunku, a potem dać mu się wyruchać. Dawno nie czuł czegoś tak głębokiego, w dodatku do faceta, którego jeszcze niedawno unikał. Teraz nie myślał o nikim innym tylko o panu Tomku, mężczyźnie, który zawrócił mu w głowie... Niestety mimo, że wszystko było jeszcze bardzo świeże to sytuacji nie ułatwiał fakt, że musieli się rozstać na kilka długich dni, gdyż mężczyzna był zmuszony wyjechać w swoje rodzinne strony, by załatwić jakieś pilne sprawy. Już pierwszego dnia rozłąki chłopak tęsknił za nim oraz jego gigantyczną pałą, rozmyślając co będą robić, gdy ponownie się spotkają. Oczywistym było dla niego, że zaczną od powitalnego, pełnego żądzy seksu. Lubił sobie to wyobrażać na wiele sposobów oraz idealizować. Nie wiedział co wyniknie z tej jeszcze nie nazwanej relacji, ale był dobrej myśli,...