Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2025

Całkiem Nowy Maciek IV #9 (99)

               Niedzielę spędził w łóżku, chcąc się zrelaksować i odespać męczący wyjazd. Jednak gdy tylko położył głowę na poduszce jego umysł nie pozwolił mu zasnąć. Ciągle myślał o swojej nadmiernej i niekontrolowanej rozwiązłości, która przychodzi mu tak... naturalnie i zaskakująco łatwo. Przecież nie robię tego celowo, a co by było gdybym tego faktycznie chciał i pragnął jeszcze więcej niezobowiązującego seksu z nieznajomymi? - przeraził się tą myślą, która nagle urodziła się w jego głowie. Nie był w stanie zapanować nad myślami, a jego umysł od razu wykreował konkretną wizję. Wyobraził sobie mężczyzn, którzy nieustannie go odwiedzają tylko po to, by go zaliczyć i wyjść bez pożegnania. Pewnie nawet nie pokwapiliby się, by zapytać o jego imię, ale czy byłoby to wtedy istotne? Przecież to tylko seks, nic więcej, więc po co zaprzątać sobie głowę takimi zbędnymi informacjami. Liczyły by się tylko ich penisy, który w niego wjeżdżają i... w te...

Całkiem Nowy Maciek IV #8 (98)

          Lekko otworzył oczy i już po kilku sekundach, gdy tylko się podniósł, poczuł uciążliwy ból głowy. Tak jakby zmęczenie wywołane krótkim snem połączone z kacem, od którego się odzwyczaił, gdyż od dawna nie pił alkoholu w takich ilościach. Tylko jakim cudem, skoro pił drinki... chyba... dwa postawił mu pan Krzysztof... a potem kolejne...? Poczuł niepokój. Zaspany rozejrzał się dookoła i zbaraniał widząc ściany w kolorze, którego nie rozpoznał, bo przecież hotelowe pokoje były pomalowane w przyjemnych, pastelowych barwach, a tu wszystko było szare i takie surowe. Nagle usłyszał sapnięcie . Wtedy uświadomił sobie, że w jego łóżku jest ktoś jeszcze, a on leżał pomiędzy dwoma mężczyznami, których nie znał. - O... cześć... już nie śpisz? - Odezwał się jeden. - Mmm... chodź do mnie, słodziaku... - Szepnął drugi tuląc go do siebie, jednocześnie łapiąc jego masywną pierś. Maciek poczuł jak członek mężczyzny zaczyna sztywnieć i powoli wsuwa się między jego po...

Całkiem Nowy Maciek IV #6 (96)

               Zawitali do hotelu w późnych godzinach nocnych, czyli zgodnie z planem. Recepcjonista wydał im dwa klucze, po czym rozeszli się w swoich kierunkach, każdy do własnego pokoju. Gdy Maciek dotarł pod właściwy numer, zamknął drzwi i rozejrzał się po pokoju. Wyglądał dość luksusowo, a z okna rozciągał się widok na zabytkową część miasta oraz morze. Gdy spojrzał w tamtym kierunku od razu wróciły tamte wspomnienia sprzed lat. Wtedy po raz pierwszy wyjechał na wakacje z prawdziwego zdarzenia, jednocześnie były to też jego pierwsze zagraniczne wakacje, i była to właśnie Ibiza, w towarzystwie... Pogodził się z przeszłością, ale te wspomnienia ciągle miały moc. To tutaj po raz pierwszy pocałował kogoś... mężczyznę... swojego wujka. Całkowicie stracił dla niego głowę i było to wspaniałe uczucie, bo zachowywali się jak para. No właśnie... „jak ” para, gdyż wujek Jacek nigdy jasno nie sklasyfikował ich relacji, a mimo to Maciek ciągle wierzy...

Całkiem Nowy Maciek IV #5 (95)

               To był piątek, ostatni roboczy dzień w tym tygodniu i mimo, że weekend był zapasem to nie czuł irytacji czy zmęczenia pracą. Ten tydzień był pełen wyzwań, a grafik pana Krzysztofa był dość napięty co oczywiście miało wpływ na Maćka. Mnóstwo odbytych spotkań, setki odebranych telefonów, tona wydrukowanych i sprawdzonych dokumentów, litry zaparzonej kawy oraz wiele „umilaczy czasu ” jakie „ serwował ” panu Krzysztofowi. Choć chłopak spędził sporą część swojego czasu na wykonywaniu typowej, biurowej pracy, to jednak doznania cielesne jakie zapewniał swojemu szefowi zdawały się grać pierwsze skrzypce w jego codziennych obowiązkach. O tak, zwykle zaczynał pracę od jebanka na „dzień dobry ” , potem jakieś obciąganko między spotkaniami, by na koniec również zasiąść na penisie mężczyzny. Chłopak nie zdawał sobie sprawy, że jego szef miał aż tak wielkie potrzeby, choć biorąc pod uwagę stresującą pracę rozumiał, że właśnie to jest jego ...