Z niepokojem obserwował ich od dłuższego czasu, ale nic nie wskazywało na to, że dyskutują właśnie o nim oraz jego „ niegrzecznej ” i „ nieetycznej ” przeszłości. Wyglądali na dobrych znajomych, którzy nie widzieli się od dłuższego czasu. Marcin relacjonował coś żywo machając rękami przed twarzą Siwego, który patrzył na niego ze szczerym uśmiechem. Ciekawe o czym rozmawiali? Pewnie o czymś wesołym i zabawnym... Wakacje? Może jakaś impreza? Na pewno coś takiego, uff... - uspokajał się Maciek siedząc na sofie w towarzystwie jakiegoś łysiejący, rudego mężczyzny, który wypił zdecydowanie za dużo i gadał od rzeczy. - Lubię takie... gejowskie imprezy... zawsze jest o czym pogadać i na kim zawiesić oko... - Ciągnął swój monolog zmieniając co chwilę temat. - A wiesz, że Leon poznał... wyrwał Marcina, gdy ten miał... hm... no... był mniej więcej w twoim wieku. Taak... Leon od zawsze lubi młodszych, znacznie młodszych... chłopaczków... a Marcin... no... o...
Gejowskie opowiadania o tym co mnie kręci - umięśnione ciała, przystojni i dobrze obdarzeni faceci, relacje wyłącznie męsko-męskie, erotyczne wątki (+18) i inne.