Domek wynajęty przez Leona znajdował się w lesie i miał widok na jezioro. Co prawda nie był to jedyny budek w okolicy, ale w żaden sposób nie wpływało to na klimat tego miejsca, a było ono wręcz bajeczne. Szum drzew, śpiew ptaków oraz przyjemna wilgoć niosąca się od jeziora - to wszystko sprawiało, że chłopak czuł jakby znalazł się w idyllicznym miejscu bez zmartwień. Już na samym początku udali się we trójkę na spacer po okolicy, która urzekła nastolatka. Po południu Marcin zaserwował obiad, który zjedli na tarasie, by cieszyć oczy pięknym widokiem. Maciek podziwiał wszelkie wodne ptactwo jakie znajdowało się w zasięgu jego wzroku. Obserwował czaple brodzące przy brzegu, małe stadko kaczek oraz łabędzie. Był całkowicie urzeczony ciszą i spokojem tego wspaniałego miejsca. Po posiłku udali się na pobliski pomost, a oczom chłopaka ukazały się łodzie oraz niewielkie jachty, z których jeden należał do Leona. Maciek był zaskoczony, ...
Gejowskie opowiadania o tym co mnie kręci - umięśnione ciała, przystojni i dobrze obdarzeni faceci, relacje wyłącznie męsko-męskie, erotyczne wątki (+18) i inne.