Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2022

Całkiem Nowy Maciek #21

               To było jak déjà vu tylko z innym mężczyzną. Wszystko szło w dobrą stronę i nagle bum! Skoro pan Grzegorz zaproponował mu wyjazd to oznaczało, że musiał czuć do niego jakiś pociąg. Maciek dobrze wiedział jak na niego patrzył i na czym zawieszał wzrok. Wystarczyło tych parę dni, a nawet ten jeden, ostatni wieczór by poznali się lepiej. Pan Grzegorz był nie tylko atrakcyjnym mężczyzną, ale również potrafił rozmawiać i słuchać. Złapali dobry kontakt, a chłopak poczuł do niego coś więcej. To „więcej” narodziło się w chwili incydentu w hotelu, a potem ta rozmowa, która ciągnęła się do późna. Chłopak miał wrażenie, że jest doskonale rozumiany przez swojego towarzysza, bo ani na moment nie zapadła cisza. Obaj nie mogli się nagadać, wzajemnie się słuchając. Cały czas spoglądali na siebie, patrzyli sobie w oczy. Mimo, że nie panowała tam romantyczna atmosfera, to dało się wyczuć między nimi chemię. Maciek czuł to całym sobą, co później ...

Całkiem Nowy Maciek #20

               Ostatni dzień spędzili tak samo jak poprzednie, czyli przez większość czasu osobno. Pan Grzegorz udał się na ostatnie zajęcia, a Maciek został sam rozmyślając o poprzedniej nocy. Czuł się zaspokojony zarówno psychicznie jak i fizycznie. Pogoda się poprawiła, więc postanowił po raz ostatni pospacerować po pobliskim parku by jeszcze raz odtworzyć w myślach tą noc. Nie spodziewał się, że spotka go coś tak wyjątkowego. Mężczyzna praktycznie czytał w jego myślach i z każdą chwilą serwował mu coraz to nowsze doznania, które były kolejną falą ekstazy zalewającą jego ciało. To był tylko i wyłącznie seks, bez zbędnych uczuć, mający na celu tylko i wyłącznie zaspokojenie popędu seksualnego. Mimo tego Maciek miał wrażenie, że właśnie weszli na kolejny poziom relacji. Lecz jedynie jednostronnie, bo po ujściu emocji mężczyzna po prostu odsunął się na bok. Nie mógł liczyć na więcej, w końcu na tyle się umawiali. Po spacerze wrócił do hotelu ...

Całkiem Nowy Maciek #18

               Dzień zapowiadał się całkiem przyjemnie. Zjadł śniadanie, po raz kolejny sprawdził czy wszystko co niezbędne znalazło się w plecaku i usiadł przed komputerem. Wiedział, że ostatnio zaniedbywał swojego bloga ale zabrakło mu weny aby stworzyć nowego posta przez co Czarek z niepokojem dopytywał o jego samopoczucie. Pokrótce streścił mu wszystko co ostatnio się wydarzyło. Opowiedział o spotkaniu z panem Andrzejem, którego nazwał „A”, o trenerze i śnie, a także pochwalił się założeniem konta na portalu randkowym. Jego przyjaciel jak zwykle zalewał go pytaniami chcąc znać wszystkie szczegóły. Maciek znał już Czarka na tyle dobrze, że wiedział iż nie uda mu się go zbyć bez wyczerpujących wyjaśnień. Z jednej strony było to uciążliwe, jednak lubił gdy jego kumpel się nim interesował. Czarek miał nosa i zawsze trafiał w punkt swoimi przemyśleniami i komentarzami. <Czarek50> Faktycznie sporo się działo. I ten sen. Powi...