Pan Mirek odwiózł go pod dom, zatrzymując samochód na chodniku. Kiedy Maciek wyskoczył z pojazdu, mężczyzna niespodziewanie ruszył za nim. Chłopak przez chwilę zastanawiał się, czy chodzi mu wyłącznie o odprowadzenie pod same drzwi, ale gdy tylko przekręcił klucz w zamku i przekroczył próg domu padło niespodziewane i niezręcznie pytanie. - To co, nie zaprosisz mnie? - Zagadał mężczyzna opierając się o framugę drzwi, uśmiechając się przy tym zadziornie. - Yyy... bo ja... w sumie... - Zaskoczony automatycznie przytaknął. - Yyy... tak... może pan wejść... Młodzieniec kompletnie nie wiedział jak powinien był zareagować, chcąc w elegancki i grzeczny sposób odmówić. Nie miał większych planów na resztę dnia, ale po prostu chciał oczyścić umysł i zastanowić się w jaki sposób przekazać Tomkowi co wydarzyło się w lasku. Czuł wyrzuty sumienia, że dał się wyruchać obcym facetom i nie uzgodnił tego wcześniej ze swoim partnerem. Mimo, ż...
Gejowskie opowiadania o tym co mnie kręci - umięśnione ciała, przystojni i dobrze obdarzeni faceci, relacje wyłącznie męsko-męskie, erotyczne wątki (+18) i inne.