Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2024

Całkiem Nowy Maciek IV #4 (94)

               Długo rozmyślał nad tym co usłyszał od pana Zbyszka, bo czy to możliwe, żeby pan Krzysztof był aż tak bezwzględny? Może tamten chłopak czymś zawinił, a znalezienie miłości tylko zaogniło konflikt? - zastanawiał próbując wyobrazić sobie szefa w takiej sytuacji. Zdecydowanie był to mężczyzna z zasadami, ale chłopak nie potrafił uwierzyć, że ten mógłby posunąć się do czegoś takiego i gnębić swojego pracownika. Przecież pan Krzysztof był kulturalnym facetem z klasą, ważył każde wypowiadane słowo i mówił w taki sposób, że chciało się go słuchać oraz wykonywać jego polecenia. Maciek był całkowicie oczarowany mężczyzną i nie wierzył w obraz awanturnika i aroganta. Tak, musiało być tam na rzeczy coś jeszcze - przekonywał się wchodząc do biurowca. To był pierwszy dzień jego pracy i nie znał tego budynku. Wszedł do dużego holu i ujrzał recepcję. Postanowił zapytać na jakim piętrze i gdzie dokładnie znajduje się biuro firmy „ Akropol ”. I...

Całkiem Nowy Maciek IV #2 (92)

               W tej części miasta bywał bardzo sporadycznie, dlatego słabo znał tą okolicę. Od swojego nowego szefa dostał tylko adres budynku, a całej reszty miał się dowiedzieć już na miejscu. Szedł przed siebie, a pasek ciężkiej, wypchanej po brzegi torby, przewieszonej przez ramię, przechodził również przez tors i ginął gdzieś między jego masywnymi piersiami. Przywykł do tego uczucia, że jakikolwiek pasek czy właśnie torby czy nawet pasy samochodowe, wszystko co przecinało jego tors, prędzej czy później zsuwało się w kierunku jego mostka, ciągnąc również przy tym materiał koszulki pomiędzy jego okazałe piersi. Próbował z tym walczyć, ale bez skutku, gdyż spowodowane to było niemal sferycznym kształtem jego bardzo pokaźnych piersi, tak niespotykanych w porównaniu z mięśniami innych facetów. Był lekko poddenerwowany mimo, że już wcześniej uczęszczał na treningi z różnymi trenerami. Podświadomie czuł presję, bo musiał się starać...