Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2025

Całkiem Nowy Maciek IV #11 (101)

               Nie miał planów na wieczór i czuł się wypompowany, dlatego dość wcześnie położył się spać. Było to jakieś dziwne połączenie zmęczenia fizycznego z umysłowym. Czy było to spowodowane tym „dodatkowym zadaniem ” oraz rozmową z panem Zbyszkiem? Bardzo prawdopodobne. Rzucił się na łóżko i zamknął oczy. Miał na sobie „ nocną bieliznę ” , czyli jedyne w jego kolekcji bokserki. Lubił leżeć na plecach, ale z uwagi na swoje masywne piersi, które w tej pozycji mocno mu ciążyły, zwykle musiał się odwracać się na bok, pozwalając im swobodnie opaść. Pamiętał tamte czasy, gdy mógł spać w dowolnej pozycji. Teraz jednak wyglądał inaczej, był inny i wszystko było inne. Długo nie mógł zasnąć ciągle myśląc o tym co usłyszał od pana Zbyszka. Ta opowieść o Filipie nieco go zmartwiła, bo czym jego poprzednik zasłużył sobie na złe traktowanie? Czy na prawdę powodem było znalezienie miłości? Czy pan Krzysztof faktycznie był aż tak zaborczy i zazdrosny?...